W najbliższą niedzielę Xeneizes podejmą u siebie Atletico Rafaela. W ośrodku Casa Amarilla trwają przygotowania do tego meczu, a problemów nie brakuje.
Podczas środowego treningu na murawie pojawił się z wizytą prezydent Daniel Angelici, który z powodu wyjazdu służbowego nie był obecny na trybunach w Cordobie podczas meczu z Belgrano. Towarzyszył mu jeden z jego zastępców César Martucci. Kilka ostatnich minut zajęć spędził na pogawędce z Carlosem Bianchim.
Virrey przed kolejnym meczem ligowym ma pewne problemy kadrowe, bo kolejni gracze wypadają mu ze składu z powodu kontuzji. Już na pewno w niedzielę nie zobaczymy Juana Manuela Martíneza. Napastnik w Cordobie naciągnął jeden z mięśni i nie zdąży z rehabilitacją na mecz z Atletico. W tej sytuacji zastąpi go ktoś z dwójki Jonathan Calleri i Andrés Chávez. Więcej szans media dają temu pierwszemu, gdyż były gracz Banfield jest raczej “naturalnym” zmienikiem Emmanuela Gigliottiego.
Kolejny problem Bianchiego to Fernando Gago. On również narzeka na naciągnięty mięsień i ból biodra, a z Belgrano opuścił murawę już w przerwie meczu. Zanosi się na to, że sztab medyczny i trenerski nie będzie ryzykował pogłębienia jego urazów i zastąpi go ktoś z pary José Pedro Fuenzalida i Gonzalo Castellani.
Podczas środowego treningu z resztą drużyny nie pracowali również Juan Forlin i Augustin Orion. Ten pierwszy pracował indywidualnie bo również cierpi na drobne dolegliwości, a bramkarz dostał wolne z powodów rodzinnych.
Dobrą wiadomością jest przebieg rehabilitacji Emanuela Insúi, który doznał kontuzji podczas meczu Copa Argentina z Huracan. Lewy obrońca prawdopodobnie będzie gotowy do gry na mecz 6. kolejki z Olimpo Bahia Balnca, a może nawet już na spotkanie 5. kolejki z Velezem Sarsfield.
Przypuszczalny skład na Atletico Rafaela:
Agustín Orión – Hernán Grana, Daniel Díaz, Juan Forlín, Nahuel Zárate – Fernando Gago ((José Fuenzalida lub Gonzalo Castellani), Cristian Erbes, Federico Bravo, Federico Carrizo – Emmanuel Gigliotti, Jonathan Calleri (Andrés Chávez).
infobae.com
vs 
vs 
Facebook Comments