W sobotę na stadionie Bicentenario w San Juan rozegrano towarzyskie spotkanie pomiędzy Boca Juniors i River Plate. Górą w tym sparingowym El Superclásico byli “Xeneizes”, którzy tryumfowali 1:0 po trafieniu Óscara Beníteza w 69. minucie.
Boca wystąpiła tutaj półrezerwowym składem. Nieobecni byli przebywający na zgrupowaniach swoich drużyn narodowych trzej Kolumbijczycy – Edwin Cardona, Frank Fabra, Wílmar Barrios oraz Urugwajczyk Nahitan Nández i nasz król strzelców Darío Benedetto powołany pierwszy raz do kadry “Albicelestes”. Ponadto ze względu kontuzji wystąpić nie mógł Walter Bou.
Dla porównania wśród River zabrakło jedynie dwóch oddelegowanych do reprezentacji – Javiera Pinoli oraz Jorge Moreiry. Oponent właściwie wystąpił najsilniejszym zestawieniem.
Ale to Boca miała większy głód zwycięstwa, gdyż wcześniejsze dwa tegoroczne Superclásicos (w Torneos de Verano oraz na arenie ligowej) zwyciężył River i to w obu przypadkach różnicą dwóch bramek.
Mecz nie był płomiennym widowiskiem. W pierwszej połowie praktycznie żadna drużyna nie stworzyła sobie klarownej sytuacji bramkowej. Tuż przed przerwą głowami groźnie zderzyli się Pablo Goltz i Nicolás De La Cruz. Obrońca “Bosteros” doznał przy tym rozcięcia głowy i w przerwie został zmieniony. Na całe szczęście poza rozcięciami nie odniósł poważniejszych obrażeń.
W drugiej połowie tempo było już zdecydowanie wyższe i w końcu fani na trybunach zobaczyli bramkę w 69. minucie. Fernando Gago obsłużył długą dośrodkowaniem Óscara Beníteza, a ten strzałem z ostrego konta pokonał Germána Luxa, który wydaje się popełnił błąd przepuszczając uderzoną piłkę pod swoim brzuchem.
U epilogu zawodów dwukrotnie gorąco było pod bramką Boca po dośrodkowaniach w pole karne z rzutów rożnych, ale wynik nie uległ już zmianie.
Boca Juniors vs River Plate 1:0 (0:0)
Gol – Óscar Benítez (69′)
Składy:
Boca Juniors: Guillermo Sara – Gino Peruzzi, Paolo Goltz (46′, Santiago Vergini), Lisandro Magallán, Fernando Evangelista – Leo Jara (81′, Nahuel Molina Lucero), Julián Chicco, Fernando Gago [C] (89′, Gonzalo Lamardo) – Cristian Espinoza (46′, Pablo Pérez – od 89′ [C]), Óscar Benítez, Agustín Bouzat (75′, Cristian Pavón)
Trener: Guillermo Barros Schelotto
River Plate: Germán Lux – Gonzalo Montiel, Jonathan Maidana, Alexander Barboza, Milton Casco – Leonardo Ponzio [C], Ariel Rojas (55′, Enzo Pérez), Ignacio Fernández – Gonzalo Martínez – Nicolás De La Cruz (62′, Rafael Santos Borré), Ignacio Scocco (81′, Carlos Auzqui)
Trener: Marcelo Gallardo
Sędziował: Diego Abal
Gdyby kalkulować towarzyskie trofea, Boca w bieżącym roku skompletowała ich już pięć – jedno podczas Torneos de Verano (Copa de Oro), drugie za wygraną po rzutach karnych z Nacionalem Montevideo (Copa de Campeones Río de La Plata), trzecie za ogranie po serii jedenastek Banfieldu (Copa Provincia de Salta), czwarte za zwycięstwo 2:1 z Cerro Porteño na inaugurację zmodernizowanego stadionu Olla Monumental w stolicy Paragwaju (Copa Inauguración) i teraz piąte (Copa BBVA) dzięki towarzyskiej victorii nad największym wrogiem.
Za tydzień Boca Juniors stoczy bój drugiej kolejki ligowej – wyjazd przeciwko Lanús. Przeciwnik trudny, aczkolwiek konfrontację powinno ułatwić oszczędzenie sił przez “El Granate” na argentyński ćwierćfinał Copa Libertadores z San Lorenzo de Almagro.
Facebook Comments