Przegrany klasyk z Racingiem

Embed from Getty ImagesBoca Juniors przegrali na wyjeździe 1:2 z Racing Club w spotkaniu 10. kolejki Copa de la Liga Profesional 2023. Xeneizes na 4 kolejek przed końcem tracą 5 punktów do strefy playoff grupy B, do której awansują pierwsze 4 ekipy z każdej grupy.

Wydaje się, że trener Jorge Almiron już całkowicie “odpuścił” rozgrywki Copa de la Liga Profesional i już całkowicie skupia się na finale Copa Libertadores z Fluminense, który zostanie rozegrany na Maracanie w Rio de Janeiro w sobotę 4 listopada. W klasyku z La Academią w wyjściowym składzie wybiegło dwóch młodych debiutantów Jabes Saralegui i Aaron Anselmino. Ponadto wyjściowa jedenastka oparta była w większości o zmienników.

Samo spotkanie mogło zacząć się znakomicie dla Bosteros. W 4. minucie z prawej strony w pole karne dośrodkował Marcelo Weigandt, ale strzał głową Darío Benedetto minimalnie poszybował nad poprzeczką. Kilka minut później “Pipa” zgłosił mięśniowy uraz i zastąpił go Merentiel. W 15. minucie kolejną akcja Boca prawą stroną i Weigandt trafia w poprzeczkę po podaniu Briasco, a w samej końcówce pierwszej połowy blisko strzelenia gola był Lucas Janson. Jak widać w pierwszej połowie nie było widać, że grała alternatywny skład Boca Juniors. W przerwie Almiron dokonał dwóch zmian Guillermo Pol Fernandez i Cristian Medina zastąpili Jormana Campuzano i Lucasa Jansona.

Druga połowa toczyła się już pod dyktando zdeterminowanych gospodarzy. W 67. minucie Xeneizes przeprowadzili szybką kontrę i wprowadzony w drugiej połowie Luca Langoni trafił nawet do siatki, ale był na pozycji spalonej. Niestety 4 minuty później boisko z kontuzją musiał opuścić Nicolás Valentini, co jest bardzo niepokojące w kontekście finału na Maracanie, gdyż był naturalnym zmiennikiem zawieszonego za kartki Marcosa Rojo. By tego było mało w 73. minucie gospodarze strzelili pierwszego gola. Jego autorem był powracający po blisko rocznej przerwie spowodowanej kontuzją Emiliano Vecchio. Boca mogła odpowiedzieć już w 77. minucie, ale strzał Ignacio Fernandeza trafił w słupek.

Najwięcej emocji kibicom przyniósł doliczony czas gry. Najpierw na 1:1 trafił Miguel Merentiel po kapitalnym podaniu z lewej strony wzdłuż bramki swojego rodaka Marcelo Saracchiego. Niestety gospodarze odpowiedzieli trzy minuty później po stałym fragmencie gry głową do siatki trafił Leonardo Sigali i zapewnił gospodarzom komplet punktów.

Racing Club vs Boca Juniors – 2:1 (0:0)
1:0 Emiliano Vecchio (73′)
1:1 Miguel Merentiel (90+3′)
2:1 Leonardo Sigali (90+6′)

Statystyki:
Posiadanie piłki: 57% – 43%
Sytuacje bramkowe: 15 – 9
Strzały (celne): 15 (6) – 9 (1)
Rzuty wolne: 13 – 7
Rzuty rożne: 6 – 1
Spalone: 0 – 2

Boca Juniors:
Sergio Romero – Aaron Anselmino, Facundo Roncaglia, Nicolás Valentini (72′ Ignacio Fernández) – Marcelo Weigandt, Jabes Saralegui, Jorman Campuzano (46′ Guillermo Fernández), Marcelo Saracchi – Norberto Briasco (60′ Luca Langoni), Darío Benedetto (8′ Miguel Merentiel), Lucas Janson (46′ Cristian Medina).

Żółte kartki: Jonathan Gomez, Gonzalo Piovi, Leonardo Sigali – Jorman Campuzano, Aaron Anselmino, Cristian Medina, Facundo Roncaglia.

Sędzia: Nicolás Ramírez.

 

 

Facebook Comments

Komentarze są wyłączone.