Bilans występów piłkarzy Boca Juniors w marcowych spotkań reprezentacji narodowych, czyli podczas próby generalnej przed Mundialem. Jak liczna będzie delegacja „Xeneizes” na rosyjską imprezę? Na zgrupowania dorosłych kadr w minionym tygodniu udało się aż pięciu futbolistów obecnego mistrza Argentyny, a mogło wyruszyć ich jeszcze więcej. Zobaczmy, jak sobie poradzili:
Zawodnicy szykujący się do Mistrzostw Świata:
- Cristian Pavón (skrzydłowy, Argentyna):
Wszedł na boisko w 76 minucie spotkania z Włochami (zwycięstwo 2:0). Aktywny na prawym skrzydle, aczkolwiek niewątpliwie zabrakło mu ofensywnego bodźca przez kwadrans swojego występu.
Następnie pojawił się na murawie w 56 minucie sparingu z Hiszpanią (porażka 1:6). Czwarte spotkanie dla „Albicelestes” w wykonaniu skrzydłowego Boca całkowicie beznadziejne. Bezradny wobec hiszpańskiej obrony. Zarobił także żółtą kartkę po chamskim faulu.
- Pablo Pérez (rozgrywający, Argentyna):
Cały mecz z Włochami (zwycięstwo 2:0) na ławce rezerwowych oraz pojawił się na boisku w 62 minucie spotkania z Hiszpanią (porażka 1:6), jednocześnie oficjalnie debiutując dla argentyńskiej reprezentacji. Mimo wszelkich starań rozegrał kiepskie zawody i jeszcze obejrzał żółtą kartkę analogicznie, jak Pavón.
- Frank Fabra (lewy obrońca, Kolumbia):
Rozegrał pełne 90 minut spotkania z Francją (zwycięstwo 3:2) i zanotował naprawdę dobre starcie, chociaż raz genialnym dryblingiem zwiódł go Kylian Mbappé. To niego powinna należeć lewa strony kolumbijskiej obrony na samym Mundialu. Później cały mecz z Australią (remis 0:0) przesiedział na ławce rezerwowych.
- Wilmar Barrios (defensywny pomocnik, Kolumbia):
Wszedł na boisko dopiero w 90 minucie sparingu przeciwko Francji (zwycięstwo 3:2) i tam grał zbyt krótko, aby go ocenić. Później rozegrał pełne 90 minut spotkania z Australią (remis 0:0), gdzie znakomicie wypełniał swoje obowiązki w czyszczeniu środka pola, a nawet włączał się do akcji ofensywnych. Przyszłość na pozycji „pivota” w reprezentacji Kolumbii niewątpliwie należy do niego!
- Nahitan Nández (prawy pomocnik, Urugwaj):
Wybiegł w podstawowym składzie na mecz towarzyski z Czechami (zwycięstwo 2:0). Grał tam do 60 minuty i zaliczył asystę w 37 minucie, dogrywając głową przy efektownym golu przewrotką Edinsona Cavaniego.
Później także w podstawowym składzie rozpoczął pojedynek z Walią (zwycięstwo 1:0), gdzie występował do 85 minuty. Zaliczył średni występ, jednakże selekcjoner urugwajskiej kadry wyraźnie mu ufa.
PS. Przypomnijmy, iż w kadrze reprezentacji Kolumbii mógł znaleźć się również Edwin Cardona, aczkolwiek został zdyskwalifikowany przez FIFA na pięć spotkań za rasistowski gest wobec przeciwnika w listopadowym sparingu z Koreą Południową.
Tutaj jeszcze podsumowanie reprezentantów argentyńskiej kadry U-20 w towarzyskim meczu z Anglią przegranym 1:2:
Cała poniższa piątka rozpoczęła spotkanie w wyjściowym składzie:
- Gonzalo Maroni (ofensywny pomocnik) – rozegrał pełne 90 minut. Strzelił gola bezpośrednio z rzutu wolnego w 36 minucie. Jego trafienie dało Argentynie prowadzenie, lecz rywal po przerwie odwrócił rezultat
- Leandro Balerdi (rozgrywający) – grał do 75 minuty, kiedy zmienił go rezerwowy. Spisał się całkiem przyzwoicie
- Carlos Rosales (napastnik) – grał do 54 minuty, gdy został zmieniony. Przeciętnie spotkanie w jego wykonaniu
- Aarón Molina (rozgrywający) – rozegrał pełne 90 minut, prezentując się z nie najgorszej strony
- Manuel Roffo (bramkarz) – rozegrał pierwszą połowę spotkania. Zachował czyste konto
Spośród powyższych wychowanków tylko Maroni jest członkiem dorosłej drużyny. Pozostali grają w rezerwach lub dla młodzieżówki U-20.
Pełne 90 minut rozegrał także napastnik Facundo Colidio, który jest wychowankiem Boca. Rok temu został sprzedany za 6 milionów euro do Interu Mediolan, gdzie obecnie występuje w młodzieżowej drużynie.
Colidio jest obecnie drugim najdroższym niepełnoletnim piłkarzem na świecie. Rekord należy do Włocha Pietro Pellegri’ego, który w styczniu bieżącego roku mając 16 lat został wytransferowany z Genoa CFC do AS Monaco za aż 25 milionów euro.
Zostaw odpowiedź
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.