Boca Juniors Polska

Boca Juniors zmierzą się w środowy wieczór na wyjeździe z chilijskim Palestino, w swoim pierwszym spotkaniu fazy grupowej Copa Libertadores 2015.  Mecz zostanie rozegrany na stadionie Santa Laura w Santiago, na którym swoje mecze rozgrywa Unión Española.

Patrząc na potencjał kadrowy i historię obu klubów, to faworyt dzisiejszego spotkania może być tylko jeden. Inny wynik niż zwycięstwo Xeneizes będzie sporą niespodziankę. Co prawda Palestino nie jest nowicjuszem w Copa Libertadores, jak błędnie podałem kilka dni temu. Los árabes grali już trzykrotnie w tych rozgrywkach, ale było to już bardzo dawno temu, bo w latach 1976, 1978 i 1979. W tej ostatniej edycji doszli nawet do półfinału. Dorobek ten wygląda jednak bardzo skromnie przy Bosteros, którzy 6-krotnie zdobywali Puchar Wyzwolicieli.

Palestino awans do fazy grupowej wywalczyło poprzez kwalifikacyjny dwumecz z urugwajskim Nacionalem Montevideo. Faworytem był utytułowany na południowoamerykańskiej arenie rywal, ale Chilijczycy najpierw wygrali u siebie 1:0, a na wyjeździe co prawda przegrali 1:2, ale wywalczyli awans dzięki bramce strzelonej na wyjeździe. Trenerem Los árabes jest Argentyńczyk, Pablo Guede, a w składzie jest czterech innych Albicelestes, Germán Lanaro i Matías Escudero (grali w Nueva Chicago), Agustín Farías (grał w  Banfield) i Marcos Riquelme (grał Fénix). Nie są to jednak nazwiska znane nawet z argentyńskiej Primera Division i ciężko się ich przestraszyć. Największą gwiazdą Palestino jest 36-letni napastnik Renato Ramos, którego bramka w Montevideo dała awans do fazy grupowej.

Trener Boca Juniors, Rodolfo Arruabarrena, wystawi dzisiaj najsilniejszy skład na tę chwilę. Z powodu kartek zagrać nie mogą obrońca Daniel Diaz i napastnik Jonathan Calleri. Tego pierwszego zastąpi Guillermo Burdisso, a drugiego Emmanuel Gigliotti. Ponadto w ataku zamiast Juana Manuela Martíneza zagra rewelacyjny ostatnio Sebastian Palacios, który w niedzielnym meczu ligowym z Olimpo strzelił dwie bramki. Rywalizacja w napadzie jest w tej chwili arcyciekawa, bo już niedługo Vasco będzie miał do dyspozycji Daniela Osvaldo. W tej sytuacji dzisiaj El Puma i Andres Chavez będą zapewne chcieli pokazać, że to im należy się miejsce w podstawowej jedenastce, a przecież jest jeszcze wspomniany Calleri oraz grający ostatnio udanie na skrzydle Federico Carrizo.

Przypuszczalne składy

CD Palestino: 3-4-3
Darío Melo – Diego Rosende, Matías Escudero, Leonardo Valencia – Germán Lanaro, Alejandro Contreras, Agustín Farías, Esteban Carvajal – Jason Siva, Renato Ramos, Marcos Riquelme.

Boca Juniorsa: 4-3-3
Agustín Orión – Leandro Marín, Guillermo Burdisso, Marco Torsiglieri, Nicolás Colazo – Marcelo Meli, Cristian Erbes, Fernando Gago – Sebastián Palacios, Emmanuel Gigliotti, Andrés Chávez.

Sędzia: Wilmar Roldán (Kolumbia).