Boca Juniors pokonali 1:0 Nacional Montevideo, w towarzyskim spotkaniu rozegranym na stadionie Centenario w ramach „Copa 100 años de Atilio García”.
Mecz był bardzo wyrównany. Xeneizes niestety prezentowali się bardzo słabo, ale ostatnia akcja meczu dała im zwycięstwo. Jedyną bramkę meczu strzelił Jonathan Calleri, który choć jest napastnikiem przejął koszulkę nr “10” po Juanie Romanie Riquelme. Trzeba przyznać, że zawodnik pozyskany z All Boys spisuje się bardzo dobrze w sparingach. Kilka dni temu po jego dwóch trafieniach Bosteros pokonali 2:0 Arsenal de Sarandi.
W najbliższą niedzielę Boca Juniors czeka już mecz o stawkę. W San Juan zmierzą się w 1/16 finału Copa Argentina z Huracan.
Nacional Montevideo vs. Boca Juniors – 0:1 (0:0)
0:1 Jonathan Calleri (90+2′)
Nacional Montevideo:
Gustavo Munúa – Jorge Fucile (67′ Pablo Álvarez), Guillermo De los Santos, Rafael García, Alfonso Espino – Santiago Romero (69′ Gonzalo Porras), Diego Arismendi – Ignacio González (64′ Álvaro Recoba), Gastón Pereiro (70′ Henry Giménez) – Leandro Barcia (80′ Gonzalo), Iván Alonso.
Boca Juniors:
Agustín Orión – Hernán Grana, Lisandro Magallán, Juan Forlín, Emiliano Insúa – Gonzalo Castellani, Fernando Gago, Cristian Erbes (77′ Federico Bravo), Federico Carrizo – Jonathan Calleri, Emanuel Gigliotti.
Żółte kartki: Santiago Romero, Jorge Fucile, Diego Arismendi (Nacional) – Lisandro Magallán, Cristian Erbes (Boca).
Sędzia: Daniel Fedorczuk (Urugwaj).
Calleri raczej nie będzie nową 10-tką w Boca, bo tam numer 10 ma przejąć Castellani. W tym sparingu piłkarze grali numerami 1-11 z czego wielu graczy z numerami z którymi normalnie nie grają.
A i ciekawe z jakiej strony się Castellani pokaże…
Czy Magallan dorósł już do pierwszej jedenastki?
Maxwell@ tytuł został żywcem zaczerpnięty z argentyńskich mediów 🙂 No i naturalnie nie oznacza, że Calleri będzie z 10 biegał.
Kadmos@ raczej jeszcze nie. Bianchi zapewne będzie stawiał na parę Cata Diaz – Forlin.
Na stoperze na pewno będą grać Diaz i Forlin, bo Cata nie zagrał tylko dlatego, że w poprzednim sparingu dostał czerwo. Argentyńskie media koloryzują, dziesiątką może być najwyżej wspomniany Castellani albo Chavez.