Boca Juniors szukają kolejnych wzmocnień przed nowym sezonem. Media informują, że Bosteros wzięli na celownik 22-letniego napastnika Deportivo Cali, Miguel Ángel Murillo.
Xeneizes po sprzedaży Jonathana Calleriego sprowadzili ponownie do siebie Daniela Osvaldo, ale wciąż szukają wzmocnień w linii ataku. Ostatnio media łączą z Bosteros 22-letniego Kolumbijczyka Miguela Murillo, który sam w wywiadzie wspomniał entuzjastycznie o zainteresowaniu swoją osobą ze strony Boca Juniors.
– Jestem bardzo zadowolony z zainteresowania moją osobą, bo daje mi to szansę gry w jednym z najsłynniejszych klubów na świecie. Spotkałem się już z władzami Deportivo Cali i prezydent klubu wie już o zainteresowaniu moją osobą. Chcemy teraz wypracować najlepsze rozwiązanie dla mnie i dla klubu. Popołudniu lub rano skontaktuję się w tej sprawie z moim menadżerem i podejmiemy decyzję. – powiedział Murillo w wywiadzie dla rozgłośni radiowej ESPN FC.
Kolumbijczyk ma ok 185 cm wzrostu i zazwyczaj grywa jako klasyczna “9”, ale może również grać na skrzydle. Zdążył już zadeklarować, że od dawna jest fanem Boca Juniors, a jego idolem jest Carlos Tevez.
Murillo jeszcze przez 2 lata jest związany umową z Deportivo Cali, co oznacza, że Xeneizes musieliby go kupić lub wypożyczyć.
espndeportes
Co oni do cholery wyczyniają? Sprowadzają Franka Fabrę (lewego obrońcę) podczas gdy na lewej obronie mamy już Jonathana Silvę, Nicolasa Colazo oraz może tam grać także Leo Jara.
Do ataku sprowadzają jakiegoś nieporadnego murzyna, gdy w ataku obok Teveza i Osvaldo są zaufani Andres Chavez i Seba Palacios.
Ale środek obrony to już nie łaska załatać…
A bez Daniela Diaza i Fernando Tobio jet on dziurawy jak sito, a Juan Cruz Komar i Lisandro Magallan będą wypożyczeni gdzieś indziej przed końcem stycznia, drugi rezerwowy stoper Alexis Rolin jest bardzo niepewny i na wypadek absencji Diaza oraz Tobio mamy samą młodzież do środka obrony.
Ed mam identyczne zdanie co Ty. Jest błyskotliwy Palacios i kopia Apacza w postaci Chaveza.