Ofensywny pomocnik Boca Juniors, Luciano Acosta, odejdzie do Estudiantes La Plata. Zawodnik opuścił już obóz Xeneizes w Tandil i dopina wszelkie szczegóły transferu. Argentyńskie media podają, że Studenci nabędą 50% praw do jego karty.
Acosta nie miał miejsca w podstawowym składzie Boca Juniors i choć trener Rodolfo Arruabarrena go nie skreślał, to widział dla niego miejsce w drużynie jedynie w roli zmienika. W tej sytuacji Bosteros są gotowi wprowadzić w życie podobny scenariusz, jak swego czasu z Nicolasem Blandi i jego odejściem do San Lorenzo. Sprzedają 50% praw do zawodnika, a drugą połowę zostawiają sobie licząc, że w przyszłości zarobią na jego kolejnym transferze.
Estudiantes mają za połowę karty Acosty zapłacić 12.000.000 pesos i ma on zastąpić Joaquína Correę, sprzedanego za 10 mln dolarów do włoskiej Sampdorii Genua. Mówi się również, że sprzedaż Luciano do Estudiantes ułatwi negocjacje w sprawie transferu w odwrotną stronę prawego obrońcy, Matíasa Aguirregaraya. W razie fiaska sprowadzenia Urugwajczyka, alternatywnym wyborem jest Nicolás Tagliafico z Banfield.
espndeportes – infobae.com
Tagliafico nie jest już alternatywą… W Boca wyraźnie powiedzieli, że Bosteros nie stać na niego (zresztą to samo Independiente).
To właśnie Aguirregaray jest teraz priorytetem, bo podobno skłócony z działaczami Estu co miałoby ułatwić jego transferu.
Lucho Acosta to dobrze, że opuszcza Boca, bo niestety u nas nie miałby szans na grę w pierwszym składzie, chyba, że w meczach o pietruszkę. Choć liczyłem, że kupi go jakiś klub europejski. Tak czy siak wątpię aby to on był drugim Riquelme.
Już prędzej Leandro Paredes poszedłby w jego ślady, zresztą wykupiony już przez Romę za ponad 4 mln euro.