Powyższy tytuł jest formą żartu. Jednak podczas trwającego mundialu doszło do bardzo ciekawego zdarzenia po zremisowanym 1;1 spotkaniu pomiędzy Rosją i Koreą Południową.
Nie jest tajemnicą, że Bosteros poszukują środkowego napastnika, gdyż obecnie dysponują jedynie Emmanuelem Gigliottim. Media rozpisywały się o różnych kandydaturach, a wychodzi na to, że niespodziewanie swoją chęć gry w Boca Juniors zgłosił pewien Rosjanin.
Strzelec wyrównującej bramki dla Rosji, Aleksandr Kierżakow, po meczu udzielał wywiadów w specjalnej strefie dla dziennikarzy. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że 31-letni napastnik Zenitu Sankt Petersburg zaprezentował się w czapeczce z daszkiem z logo Boca Juniors.
Facebook Comments