Boca Juniors przegrali na Estadio Monumental 0:1 z River Plate, w rewanżowym spotkaniu 1/2 finału Copa Sudamericana. Wobec bezbramkowego remisu w pierwszym meczu do finału awansowali Millonarios, gdzie zmierzą się z kolumbijskim Atletico Nacional.
Porażka z odwiecznym rywalem boli tym bardziej, że Xeneizes w pierwszej połowie powinni spokojnie rozstrzygnąć losy awansu na swoją korzyść. Już w pierwszej minucie arbiter podyktował rzut karny dla Bosteros po faulu Ariela Rojas na Cesarze Melim. Niestety Emmanuel Gigliotti nie wytrzymał presji i trafił wprost w interweniującego Marcelo Barovero. W 13 minucie znowu El Puma stanął przed znakomitą szansą na strzelenie gola. Indywidualną akcję zakończoną silnym strzałem przeprowadził Federico Carrizo. Barovero odbił piłkę przed siebie i pierwszy dopadł do niej napastnik Boca. Niestety z najbliższej odległości znowu trafił w bramkarza gospodarzy.
Stare przysłowie mówi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak było tym razem. W 16 minucie akcję przeprowadzili gospodarze. Z lewej strony w pole karne piłkę wstrzelił Vangioni, a Leonardo Pisculichi uderzeniem z pierwszej piłki trafił w prawy dolny róg bramki bronionej przez Augustina Oriona.
Od tego momentu obraz meczu już do końca przybrał jednolity przebieg. Xeneizes atakowali, a Millonarios wyprowadzali kontrataki. Z tym że w pierwszej połowie obrona Boca potrafiła je w porę likwidować, a Bosteros pod bramką gospodarzy stworzyli sobie kilka okazji do wyrównania. W 30 minucie Gigliotti trafił nawet do siatki, ale arbiter liniowy dopatrzył się jego pozycji spalonej. Powtórki telewizyjne pokazały, że bramka została jednak zdobyta prawidłowo. W 39 minucie bardzo groźnie główkował Jonathan Calleri, ale jego strzał minimalnie poszybował tuż nad poprzeczką. W 43 minucie po raz kolejny fantastyczną okazję zmarnował Gigliotti, który z kilku metrów nie trafił głową do ogromnej bramki.
W drugiej połowie i tak już ostra gra jeszcze się bardziej się zaostrzyła. Na boisku panował prawdziwy chaos. Niestety Bosteros nie potrafili już stworzyć sobie dogodnych sytuacji bramkowych, a gospodarze czym bliżej końca spotkania, to stwarzali sobie coraz klarowniejsze sytuacje z kontrataków. Marnowali je jednak jedną po drugiej lub na wysokości zadania stawał Augustin Orion. W doliczonym czasie gry nie wytrzymał jeszcze Cata Diaz i za kopnięcie bez piłki Teo Gutierreza otrzymał czerwoną kartkę.
River Plate vs. Boca Juniors – 1:0 (1:0)
* Emmanuel Gigliotti (nie wykorzystał rzutu karnego 4′)
1:0 Leonardo Pisculichi (16′)
Statystyki:
Posiadanie piłki: 40% – 60%
Strzały (celne): 20 (6) – 6 (2)
Faule: 13 – 18
Rzuty rożne: 5 – 1
Spalone: 8 – 3
Interwencje bramkarzy: 2 – 5
River Plate:
Marcelo Barovero – Gabriel Mercado, Germán Pezzella, Ramiro Funes Mori, Leonel Vangioni – Carlos Sánchez, Leonardo Ponzio, Ariel Rojas, Leonardo Pisculichi (84′ Augusto Solari) – Rodrigo Mora (87′ Fernando Cavenaghi), Teófilo Gutiérrez.
Boca Juniors:
Agustín Orión – Leandro Marín, Juan Forlín, Daniel Díaz, Nicolás Colazo – Federico Carrizo, Fernando Gago (41′ José Fuenzalida, 68′ Andres Chávez), Cristian Erbes (86′ Gonzalo Castellani), César Meli – Jonathan Calleri, Emmanuel Gigliotti.
Czerwona kartka: 90′ – Daniel Díaz (Boca Juniors).
Żółte kartki: Gabriel Mercado, Leonardo Ponzio, Leonel Vangioni, Ariel Rojas (River Plate) – Juan Forlín, José Fuenzalida, Daniel Díaz, Federico Carrizo, Andres Chávez (Boca Juniors).
Sędzia: Germán Delfino.
Facebook Comments