Czteropunktowa przewaga Boca Juniors nad wiceliderem stała się faktem! “Xeneizes” wykorzystali wczorajsze potknięcie San Lorenzo i utwierdzili swoją dominację na czele tabeli rozbijając 3:0 Banfield na La Bombonera.
Krążył stereotyp, iż w tym roku Boca u siebie prezentuje się znacznie gorzej aniżeli na wyjazdach (dotychczas 30 punktów zdobytych w delegacjach, a raptem 25 u siebie). Dzisiaj został on zdementowany. Zespół Rodolfo Arruabarreny skasował rywala już na samym początku.
4 minuta – wspaniała akcja przeprowadzona przez całe boisko na jaką złożyło się 12 podań, wrzutka Rodrigo Bentancura z prawej flanki w centrum pola karnego, skąd Jonathan Calleri chciał ekwilibrystycznie uderzyć nożycami, ale piłka uciekła mu.
Na szczęście w polu bramkowym dopadł jej Gino Peruzzi i bombą pod poprzeczkę otworzył wynik spotkania. Dla prawego defensora to pierwszy gol w barwach Boca.
Dwadzieścia minut później Nicolás Lodeiro mógł podwyższyć, bowiem po dograniu od Carlosa Téveza znalazł się oko w oko z bramkarzem Enrique Bologną, lecz ten wyszedł do przodu wybijając jego strzał, a grający hardym pressingiem rywale utrudnili dobitkę – tę wykonał dopiero Calleri, ale pojawił się na zbyt ostrym kącie chybiając.
W drugiej części “Bosteros” mieli ułatwioną konfrontację, bowiem rozgrywający gości Nahuel Yeri w 57 minucie za drugą żółtą kartkę wyleciał z boiska, więc gospodarze mieli przewagę liczebną.
Lodeiro dwoił się i troił, ale nie potrafił wpisać swego nazwiska na listę strzelców. Raz uderzył groźnie z dystansu sprawiając duży trud Bologni, a kiedy przymierzył na uboczu szesnastki to ten sparował jego strzał na korner.
Aczkolwiek z tegoż rzutu rożnego Urus dośrodkował przed piąty metr, gdzie futbolówkę pod poprzeczkę władował Jonathan Calleri.
Po drugim trafieniu gra wyraźnie została stonowana, bo pewni wygranej gospodarze odpuścili. Mimo to zdobyli po kontrataku jeszcze jednego gola. Calleri sprintem minął oponenta, w szesnastce podał niepilnowanemu Tévezowi, któremu nie pozostało nic innego jak tylko skierować futbolówkę do pustej bramki.
Duet napastników Tévez-Calleri strzelił w tej kampanii już 14 goli i wartko prowadzi Boca do mistrzostwa kraju
Nota bene, w poprzednim tegorocznym meczu obu ekip “Carlitos” również ustalił wynik na 3:0 dla Boca. Historia lubi się powtarzać – w lipcu zdeklasowaliśmy Banfield takim samym rezultatem w 1/16 finału Copa Argentina!
Dodam więcej – spośród ostatnich pięciu oficjalnych starć Boca vs Banfield aż trzy zakończyły się tryumfem “Azul y oro” właśnie 3:0.
Dla “El Taladro” to pierwsza porażka od ośmiu ligowych meczów i jednocześnie pierwsza od kiedy dowodzi nimi Claudio Vivas.
Boca Juniors va Banfield 3:0 (1:0), gole – Gino Peruzzi (4′), Jonathan Calleri (61′), Carlos Tévez (81′)
Skład Boca Juniors: Agustín Orión – Gino Peruzzi, Fernando Tobio, Daniel Díaz (C), Luciano Monzón – Rodrigo Bentancur (85′, José Pedro Fuenzalida), Cristian Erbes, Nicolás Colazo (76′, Franco Cristaldo) – Nicolás Lodeiro – Carlos Tévez (82′, Andrés Chávez), Jonathan Calleri
Trener: Rodolfo Arruabarrena
Arbiter: Silvio Trucco
W następnej kolejce Boca czeka raczej łatwa przeprawa z Crucero del Norte na Bombonierze. Będzie okazja aby jeszcze bardziej zbliżyć się do mistrzowskiej korony, ale również definitywnie spuścić klubik z Międzyrzecza do drugiej ligi.
Facebook Comments