Kontrakt bramkarza Augustina Rossiego z Boca Juniors wygasa z końcem czerwca 2023 roku. Władze Xeneizes już teraz próbują przedłużyć z nim umowę, gdyż jeżeli tego nie zrobią zawodnik od stycznia będzie mógł negocjować z nowym klubem.
Od bramkarza i jego menadżera wyszły sygnały, że nie jest on zadowolony z warunków finansowych jego umowy. Jego dobre występy w Boca, a zwłaszcza kapitalna postawa podczas rzutów karnych spowodowały spore zainteresowanie ze strony klubów europejskich i brazylijskich. W mediach padła już jedna nazwa klubu i jest to Flamengo, które już ponoć kontaktowało się wstępnie z menadżerem zawodnika.
Władzom Boca zależy na przedłużenie z nim umowy. We wtorek Juan Roman Riquelme spotkał się menadżerem Rossiego, Miguelem Gonzálezem. Zawodnikowi została przedstawiona nowa umowa, która miałaby wejść już teraz w życie i obowiązywać przez cztery kolejne lata. Finansowo wg. plotek miałaby ona być zbliżona do tej, którą pod koniec swojej kariery miał w Boca Carlos Tevez. Teraz bramkarz i jego agent analizują umowę.
W mediach pojawiły się nazwiska graczy, którzy w razie odmowy mogliby zająć jego miejsce. Boca może jeszcze pozyskać graczy do 8 sierpnia. Zapewne nowy bramkarz stałby się od razu “1”.
Ponoć Xeneizes kontaktowali się z Geronimo Rullim (Villarreal) i Agustínem Marchesínem (FC Porto). Ten pierwszy ma ważny kontrakt i nie chce opuszczać hiszpańskiej drużyny. Drugi pomimo końca kontraktu z mistrzem Portugalii chciałby dalej kontynuować karierę w Europie.
Wśród “realnych” bramkarzy do pozyskania przejawia się kilka nazwisk: peruwiański bramkarz Pedro Gallese z Orlando City, Kolumbijczyk Andrés Mosquera z Atletico Nacional, Urugwajczyk Sergio Rochet z Nacionalu Montevideo i Rodrigo Rey z Gimnasii La Plata.
telam.com
Facebook Comments