Prezydent Boca Juniors, Daniel Angelici, potwierdził zainteresowanie chilijskim bramkarzem Claudio Bravo, który prawdopodobnie wraz z końcem sezonu zakończy swoją grę w Manchesterze City, gdzie jest tylko zmienikiem Brazylijczyka Edersona Moraesa.
– Bravo jest jednym z kandydatów na naszej liście zainteresowań, ponieważ spełnia wszystkie nasze kryteria by grać na pozycji bramkarza. Ma odpowiednią jakość, osobowość, grał w Mistrzostwach Świata i jak na bramkarza jest wciąż w pełni sił (ma 34 lata) – stwierdził Angelici.
– Zamierzamy przeanalizować wszystko po tym jak wyjaśni się nasza sytuacja w Copa Libertadores. Jeżeli wyjdziemy z grupy to w sierpniu zamierzamy zatrudnić nowego bramkarza, a Claudio Bravo jest jednym z prawdopodobnych wzmocnień. W przeciwnym razie utrzymamy dotychczasową kadrę, bo nie będzie sensu podejmować większych starań w tym względzie.
W razie pojawienia się Bravo w Boca Juniors pojawi się problem nadmiaru obcokrajowców w kadrze. Obecnie w kadrze jest jeden Urugwajczyk i aż 4 Kolumbijczyków.
– Jeżeli zainteresowane klubu nimi zapłacą nam klauzule odejścia za nich lub zaoferują atrakcyjne kwoty, to nie będziemy robić problemów w ich odejściu. Dzięki temu zwolni się miejsce dla Bravo lub innego obcokrajowca. Mamy w planach zatrudnić bramkarza na przynajmniej 4 lata. W razie zatrudnienia np. Gianluigiego Buffona (40 lat) w grę wchodziłby kontrakt 4-miesięczny. – tym samym prezydent Boca odniósł się do informacji o tym, że w Boca bardzo chętnie zagrałaby legenda Juventusu Turyn i reprezentacji Włoch, o czym w mediach wspomniał zawodnik oraz Angelici i trener Schelotto.
W sprawie Buffona obie strony mają usiąść do rozmów po 17 maja, kiedy zakończy się sezon ligowy w Italii.
espndeportes
Facebook Comments