Boca Juniors Polska

Dzisiejszej nocy czasu polskiego Boca Juniors zmierzą się na wyjeździe z boliwijskim Club Bolivar z La Paz w swoim trzecim spotkaniu fazy grupowej Copa Libertadores.

Xeneizes zremisowali bezbramkowo w swoich dwóch pierwszych spotkaniach, z Deportivo Cali na wyjeździe i Racingiem Club u siebie i ich sytuacja w grupie nie wygląda za różowo. Mając zaledwie 2 punkty na koncie zajmują dopiero 3. pozycję i tacą 1 punkt do Bolivaru i 2 oczka do prowadzącego Racingu. W tej sytuacji dzisiejszego meczu nie powinni przegrać, jeżeli nie chcą skomplikować sobie sytuacji w grupie w kontekście walki o awans do fazy pucharowej.

Krótka sylwetka Club Bolivar: aktualny mistrz Boliwii z sezonu 2014/2015. W sumie drużyna z La Paz w erze zawodowej 26 razy zdobywała mistrzostwo kraju. W Copa Libertadores Bolivar wystąpił w 28 edycjach. Jego największe w nim osiągnięcia to dwa półfinały w 1986 i 2014 roku. W poprzednim roku nie brali udziału w rywalizacji. Jego głównym atutem jest gra na stadionie w La Paz położonym 3,5 tys. metrów nad poziomem morza. Xeneizes rywalizowali z nimi 12-krotnie, 8 razy w Copa Libertadores, 2 w Copa Sudamericana i 2 razy w spotkaniach towarzyskich. Bilans to 5 zwycięstw, 3 remisy i 4 porażki. Do ostatniego boju doszło w fazie grupowej Copa Libertadores 2007 i Bosteros rozbili u siebie Bolivar aż 7:0.

Największym atutem gospodarzy jest ich stadion im. Hernando Silesa w La Paz położony na wysokości ponad 3,5 tysiące metrów nad poziomem morza. Nic dziwnego, że wiele drużyn cierpi tam ogromnie i wyjeżdża z pokaźnym bagażem goli zaaplikowanych przez gospodarzy. Tydzień temu boleśnie przekonało się o tym Deportivo Cali, które poległo w stosunku 0:5. Sami Bosteros boleśnie przekonali się o warunkach panujących w La Paz, bo trzy ich ostatnie wizyty na tym obiekcie w XXI wieku to 2 porażki (3:1 i 1:0 obie w 2004 r.)  i 1 remis (0:0 w 2007 r.)

Trener Guillermo Barros Schelotto po objęciu drużyny w poprzednim tygodniu, poprowadził ją z marszu w dwóch bardzo prestiżowych spotkaniach, u siebie z Racingiem Club w Copa Libertadores i na wyjeździe z River Plate w meczu ligowym. Oba klasyki zakończyły się bezbramkowymi remisami, a Bosteros nie zachwycili w nich swoją grą. W dzisiejszym meczu “bliźniak” prawdopodobnie dokona czterech roszad w składzie w porównaniu do niedzielnego Superclsico. Jonathana Silvę na lewej obronie zastąpi Frank Fabra, Rodrigo Bentancura w pomocy Marcelo Meli, a w ataku w miejsce Sebastiána Palaciosa i Nicolása Lodeiro zagrają Andrés Chávez i Federico Carrizo.

Argentyński trener gospodarzy, Rubén Darío Insúa, nie potwierdził oficjalnie wyjściowego składu. Prawdopodobnie zdecyduje się na “zwycięski” skład, który tydzień temu zdemolował Deportivo Cali.

Przypuszczalne składy

Club Bolivar: 3-3-2-2
Romel Quiñónez – Ronald Eguino, Nelson Cabrera, Facundo Cardozo – Erwin Saavedra, Danny Bejarano, José Sánchez Capdevila – Ruddy Cardozo, Juan Miguel Callejón – Iván Borghello, Juan Carlos Arce.

Boca Juniors: 4-3-3
Agustín Orión – Leonardo Jara, Daniel Díaz, Juan Manuel Insaurralde, Frank Fabra – Marcelo Meli, Fernando Gago, Pablo Pérez – Carlos Tevez, Andrés Chávez, Federico Carrizo.

Sędzia: Andrés Cunha (Urugwaj).