Boca Juniors Polska

Zamiast wznowienia rozgrywek ligowych i meczu przeciwko Banfield w ten weekend doszło do kolejnego towarzyskiego starcia z udziałem Boca Juniors. “Xeneizes” sobotniego poranka przy pustych trybunach ugościli na La Bombonera drugoligowy Argentinos Juniors, zwyciężając 1:0 po trafieniu Darío Benedetto.

Protest Związku Zawodowego Argentyńskich Piłkarzy ze względu niezapłaconych pensji futbolistom sprawił, iż restart ligi opóźnił się o kolejny tydzień. Boca zatem ciągle szykuje się do pierwszego oficjalnego starcia w tym roku. Trener Guillermo Barros Schelotto testował nowe rozwiązania taktyczne. Rozpoczął starcie formacją 4-3-3, ale zakończył je ustawieniem 4-4-2.

Jedynego gola tego sparingu zdobył Darío Benedetto, który już w ósmej minucie rywalizacji celną główką przeciął centrę od Rodrigo Bentancura. Po przerwie na boisku zameldował się Walter Bou, który wspólnie z Benedetto szarżował w ataku. Między słupkami ponownie stanął Agustín Rossi, który najpewniej będzie podstawowym goalkeeperem drużyny w miejsce szykującego się do powrotu (do Atlético Madryt) z wypożyczenia Axela Wernera.

Skład Boca Juniors: Agustín Rossi – Gino Peruzzi, Santiago Vergini, Juan Manuel Insaurralde, Frank Fabra – Fernando Gago, Wílmar Barrios, Rodrigo Bentancur – Óscar Benítez (Walter Bou), Darío Benedetto, Ricardo Centurión

Nie wystąpili leczący kontuzje Pablo Pérez, Fernando Tobio, Lisandro Magallán oraz Cristian Pavón. Uraz natomiast szybko wyleczył Ricardo Centurión. Później odbył się również mecz zmienników obu klubów (dwie połowy po 30 minut), gdzie nieoczekiwanie to Argentinos Juniors wygrali 2:0.

Zestawienie rezerwowych graczy Boca wyglądało tak: Axel Werner – Leonardo Jara, Gonzalo Goñi, Agustín Heredia, Jonathan Silva – Fernando Zuqui, Sebastián Pérez, Gonzalo Maroni – Mauro Luna Diale, Walter Bou, Nazareno Solís

Kursywą oznaczeni piłkarze, którzy oficjalnie są członkami pierwszej kadry Boca, ale de facto nie występują dla seniorów “Bosteros”, tylko dla klubowych rezerw.

Miejmy nadzieję, iż za tydzień liga nareszcie wystartuje (o ile złodzieje z AfA wreszcie wypłacą pieniądze klubom, które będą mogły zapłacić zaległe wynagrodzenia swym piłkarzom) i Boca Juniors stoczy długo wyczekiwaną batalię przeciwko Banfield.