W niedzielny późny wieczór czasu polskiego Boca Juniors podejmą na La Bombonera ekipę Unionu de Santa Fe w spotkaniu 26. kolejki Superliga Argentina 2017/2018. „Xeneizes” niezależnie od wyniku pozostaną liderem rozgrywek, ale po wczorajszej wygranej Godoy Cruz zrównali się z nimi punktami.
W sobotę rewelacyjne Godoy Cruz ograło na wyjeździe 2:1 Argentinos Juniors i zrównało się punktami z Boca Juniors. Nie jest to powód do strachu, bo “Expreso del Tomba” pozostał już tylko jeden mecz do rozegrania, a “Bosteros” z dzisiejszym spotkaniem aż trzy. To efekt przełożenia zeszłotygodniowego meczu z Gimnasią La Plata, który został storpedowany przez obfite opady deszczu. Mimo to Boca Juniors są w komfortowej sytuacji, bo z dziewięciu możliwych punktów do zdobycia w trzech meczach do końca rozgrywek muszą zgarnąć cztery by zapewnić sobie obronę tytułu mistrzowskiego. Dzisiaj wszyscy liczą na wygraną i tym samym zrobienie milowego kroku do ostatecznego prymatu w Superlidze.
Gdyby zeszłotygodniowy mecz z Gimnasią odbył się planowo, a “Bosteros” wywalczyli w nim co najmniej punkt, to dzisiejsze spotkanie toczyłoby się już o koronację mistrzowską gospodarzy. Tak się jednak nie stało, ale gospodarze jak najszybciej chcą zapewnić sobie tytuł i skoncentrować się na ostatnim meczu fazy grupowej Copa Libertadores. Po remisie w środku tygodnia na wyjeździe z kolumbijskim Junior “Xeneizes” by wyjść z grupy muszą ograć u siebie Alianzę Lima i liczyć na to, że mające już w garści awans i pierwsze miejsce w grupie Palmeiras nie pozwoli się ograć ekipie z Barranquilli. W dzisiejszym meczu trener Guillermo Barros Schelotto nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za kartki Nahitana Nándeza, którego zastąpi Emanuel Reynoso oraz cały czas kontuzjowanych Gago, Goltza i Benedetto.
Pod dużym znakiem zapytania stoi również występ Wilmara Barriosa, który powrócił niedawno po kontuzji, a podczas meczu w Barranquilla został mocno poobijany i pod koniec opuszczał boisko mocno utykając. “Bliźniak” ma również dwie wątpliwości taktyczne, czy na lewej obronie postawić na Franca Fabrę czy Emmanuela Mása oraz w ataku na Ramóna Ábilę czy Edwina Cardonę. W tym drugim przypadku w grę wchodzi również zmiana systemu gry. Jeżeli zagra Kolumbijczyk, to będzie to 4-3-3, a jeżeli Ramón to on będzie nominalną “9”, a cofnięty zostanie Carlos Tévez i wówczas będzie to system 4-3-1-2.
Unión de Santa Fe aktualnie zajmuje 8. miejsce w tabeli i już zapewnił sobie grę w przyszłorocznej edycji Copa Sudamericana. W ostatniej kolejce rozbił u siebie 3:0 Talleres de Córdoba, drugą obok Godoy Cruz rewelację obecnego sezonu. Nic dziwnego, że trener Leonardo Madelón zamierza desygnować do gry identyczny skład jak w poprzednim meczu.
Kadra Boca na mecz:
Bramkarze: Guillermo Sara, Agustín Rossi
Obrońcy: Lisandro Magallán, Leonardo Jara, Frank Fabra, Julio Buffarini, Emmanuel Más, Santiago Vergini
Pomocnicy: Emanuel Reynoso, Sebastián Pérez, Pablo Pérez, Agustín Almendra, Wilmar Barrios, Gonzalo Maroni, Edwin Cardona
Napastnicy: Carlos Tévez, Cristian Pavón, Óscar Benítez, Ramón Ábila, Walter Bou
Przypuszczalny skład:
Boca Juniors (4-3-3):
Agustín Rossi – Leonardo Jara, Santiago Vergini, Lisandro Magallán, Frank Fabra (Emmanuel Más) – Emanuel Reynoso, Wilmar Barrios (Sebastián Pérez), Pablo Pérez – Cristian Pavón, Carlos Tévez, Ramón Ábila (Edwin Cardona)
Unión Santa Fe (4-4-2):
Nereo Fernández – Damián Martínez, Yeimar Gómez Andrade, Jonathan Bottinelli, Luciano Balbi – Diego Zabala, Mauro Pittón, Nelson Acevedo, Franco Fragapane – Lucas Gamba, Franco Soldano
Sędzia: Germán Delfino
Zapraszamy wszystkie osoby chętne do oglądania spotkania poprzez Internet, na następujące strony internetowe:
Facebook Comments