W niedzielny wieczór czasu polskiego Boca Juniors podejmą na La Bombonera drużynę River Plate w spotkaniu 1/4 finału Copa de la Liga Profesional 2021. Będzie to trzecie ligowe Superclasico w tym roku na stadionie Boca. Pierwsze 3 stycznia i drugie 13 marca zakończyły się remisami 2:2 i 1:1.
Boca Juniors awansowali do ćwierćfinału po zajęciu drugiego miejsca w grupie B. River Plate zajęli natomiast trzecie miejsce w grupie A. Stąd gospodarzem meczu są Xeneizes. W razie kolejnego remisu w regulaminowym czasie gry o awansie do półfinału zadecyduje seria rzutów karnych.
Milionarios wydają się bardziej ułożoną drużyną i zarazem przewidywalną. Era trenerska Marcela Gallardo trwa już siedem lat. Oczywiście poza sukcesami były i porażki, ale drużyna ma pewną widoczną wizję gry i ją kontynuuje.
O wizji gry Bosteros pod wodzą Miguela Angela Russo trudno cokolwiek powiedzieć. Siła drużyny opiera się na indywidualnościach, co stwarza z niej bardzo nieprzewidywalną ekipę. Początek obecnego sezonu był bardzo słaby, ale awans do playoff został wykonany w miarę pewnie, a przy okazji Bosteros potrafili błysnąć ogrywając na wyjeździe 7:1 Velez Sarsfield, który w cuglach wygrał rywalizację w grupie B. W ostatnich meczach Russo trochę z konieczności musiał postawić w pomocy na młodych wychowanków (Varela, Medina i Almendra) i powiało trochę optymizmem.
Boca Juniors przegrali trzy ostatnie mecze w rozmiarze 0:1, dwa w fazie grupowej Copa Libertadores (Barcelona i Santos) i ostatnie ligowe z Patronato. Brak strzelonych goli może martwić i ewidentnie pokazuje, że w drużynie brakuje klasycznej “9”, którą na pewno nie jest Franco Soldano (zaledwie 2 gole od stycznia). Z konieczności wiec na tej pozycji musi występować Carlos Tevez i to on dzisiaj wybiegnie na środku ataku. W bramce zagra Augustin Rossi, a borykający się ostatnio z problemami covidowymi Andrada zasiądzie już na ławce rezerwowych. W obronie podobnie jak w ostatnim Superclasico trener Russo postawi na aż 5 obrońców. Tróję środkowych będą tworzyć Carlos Izquierdoz, Lisandro López i Marcos Rojo. Na skrzydłach rolę wahadłowych będą pełnić Capaldo po prawej stronie i Fabra lub Mas po lewej. Trójkę pomocników utworzą “młodzi i gniewni” Varela, Medina i Almendra. Za ofensywę będzie odpowiadał wspomniany Tevez wspierany ze skrzydeł przez szybkich Villę i Pavona.
Pozytywną informacją dla fanów Boca jest obecność na ławce rekonwalescenta Edwina Cardony. Kolumbijczyk, który znakomicie bije stałe fragmenty gry może wprowadzony do gry w drugiej połowie być ważnym języczkiem uwagi.
W drużynie Millonarios w ostatnich godzinach pojawił się poważny problem z covidem. Paskudny wirus pozbawił trenera aż 15 zawodników, w tym 3 z wyjściowej jedenastki: Franco Armani, Germán Lux, Enrique Bologna, Franco Petroli, Paulo Díaz, Robert Rojas, Bruno Zuculini, Tomás Castro Ponce, Santiago Simón, Nicolás de la Cruz, Agustín Palavecino, Rafael Santos Borré, Matías Suárez , Federico Girotti i Benjamin Rollheiser. Jeszcze w czwartek bukmacherzy za faworyta meczu uważali Millonarios, ale już od wczoraj tendencja się zdecydowanie odmieniła i za złotówkę postawioną na Boca płaca około 1.7, a na triumf River aż między 4.5 a 4.7. Miejmy nadzieję, że tym razem się nie pomylą. Mimo tak sporych strat kadrowych River wciąż w wyjściowym składzie jest wielu doświadczonych graczy, a dodatkowa presja na Boca wcale nie musi być ich sprzymierzeńcem.
W półfinale zwycięzca pojedynku Boca-River zmierzy się z wygranym meczu Velez-Racing.
Przypuszczalne składy:
Boca Juniors: Agustín Rossi – Nicolás Capaldo, Carlos Izquierdoz, Lisandro López, Marcos Rojo, Frank Fabra (Emmanuel Mas) – Alan Varela, Cristian Medina – Cristian Pavón, Carlos Tevez, Sebastián Villa.
River Plate: Alan Díaz – Gonzalo Montiel (Milton Casco), Jonatan Maidana, David Martínez, Fabrizio Angileri – Enzo Pérez, José Paradela, Leonardo Ponzio – Jorge Carrascal, Julián Álvarez, Agustín Fontana.
Sędzia: Facundo Tello.
Zapraszamy wszystkie osoby chętne do oglądania spotkania poprzez Internet, na następujące strony internetowe:
Facebook Comments