Awans do 1/16 finału Copa Argentina

Wprawdzie faza grupowa Copa Libertadores zacznie się dopiero w kwietniu, ale Boca Juniors już teraz poznaje smak gry co trzy dni. “Xeneizes” rozpoczęli obronę Pucharu Argentyny. W 1/32 finału udało się wygrać 4:1 z czwartoligowym Central Córdoba z Rosario.

Estadio Mario Kempes (Córdoba)

Boca Juniors vs Central Córdoba de Rosario 4:1 (1:1)

Gole – 1:0 i 2:1 Nicolás Orsini (14′, 67′), 1:1 Guido Di Vanni (26′), 3:1 Luis Vázquez (80′), 4:1 Exequiel Zeballos (90+4′-pen.)

Chociaż zaściankowy team z czwartej klasy rozgrywkowej przez długi czas stawiał poprzeczkę wysoko, to ostatecznie “Genueńczycy” rozbili go 4:1.

Dodajmy, iż wśród Boca zadebiutował Paragwajczyk Óscar Romero sprowadzony niedawno z wolnego transferu.

Oczywiście obrońcy tytułu od początku zaatakowali i wydawało się, że szybko rozstrzygną bój na swą korzyść. W 3 minucie Eduardo Salvio chybił głową obok słupka.

Natomiast w 14 minucie udało się ukąsić zdecydowanie słabszego oponenta. Notujący premierę wśród “Azul y Oro” ofensywny pomocnik Óscar Romero wykonał wrzutkę w pole karne, a Nicolás Orsini wybiegł sam na sam i mocnym strzałem zza linii bocznej pola bramkowego trafił do siatki.

Wydawało się, iż “Bosteros” szybko pójdą za ciosem. Romero sam chciał wpisać się na listę strzelców, ale jego próbę zza szesnastki wychwycił goalkeeper. Natomiast Orsini zaliczył jeszcze niecelną główkę.

Niewykorzystane okazje zemściły się! W 26 minucie czwartoligowy klub sensacyjnie wyrównał. Jedna lepsza centra na teren szesnastki, po jakiej Guido Di Vanni celnym uderzeniem głową zaskoczył Javiera Garcíę i zrobiło się 1:1.

Potem strzegący bramki outsidera Matías Giroldi zablokował wychodzącego sam na sam Salvio.

Niewiele zabrakło, aby Central Córdoba wprawił w szok wszystkich. García musiał wybić groźny strzał Bautisty Carrery z centrum szesnastki. Dobitka zza pola karnego Agustína Musso przeleciała zaś niedaleko koło dalszego słupka.

Później półamatorzy z Rosario posłali jeszcze dwa nieznacznie chybione uderzenia z dystansu. Natomiast Tomás Gaitán spudłował nad poprzeczką z linii szesnastego metra.

Pod koniec pierwszej części Boca przejęła inicjatywę. Paragwajczyk Romero fatalnie pomylił się obok bramki z ubocza 16-tki.

Ponadto Orsini mógł skompletować dublet – w dogodnej akcji jeden na jednego pośrodku pola karnego przepuścił piłkę obok goalkeepera, lecz tę tuż sprzed linii bramkowej wybił defensor Central Córdoba.

Tuż końcem pierwszej części Giroldi dwoma siatkarskimi odbiciami (w trakcie których przy okazji uderzył gracza Boca) zażegnał jeszcze niebezpieczeństwo po próbie Gastóna Ávili z ubocza 16-tki w trakcie rozegrania kornera.

Później gracz kopciuszka przewrócił atakującego “Reyes de Copas” we własnym polu karnym, acz arbiter nie dopatrzył się przewinienia.

Na przerwę piłkarze “Azul y Oro” schodzili ledwie remisując 1:1 z czwartoligowym klubikiem!

U progu drugiej połowy też przez dłuższy czas trwały męczarnie ekipy Sebastiána Battaglii. Po sporym nieporozumieniu obrońcy przeciwnika z bramkarzem Orsini przejął za szesnastką futbolówkę wycofywaną do tego drugiego, po czym podał na środek. Niestety, Romero mając przed sobą pustą bramkę absurdalnie spudłował zza pola karnego!

Ponadto Jorge Figal spudłował głową obok słupka podczas kornera. Boca niemniej wreszcie dopięła swego.

W 66 minucie Orsini przejął złe wybicie defensora rywali, ażeby z centrum pola karnego niskim uderzeniem w długi róg pokonać Riboldiego.

Central Córdoba jeszcze szukał wyrównania, lecz w 76 minucie Juan Cobelli przestrzelił obok dalszego słupka z ubocza 16-tki.

Tuż przed 80 minutą zeszłoroczni zdobywcy Pucharu Argentyny w końcu dobili słabiutkiego oponenta. Skoro Romero sam nie umiał strzelić w debiucie, to przynajmniej zaliczył dwie asysty.

Lagę Paragwajczyka z połowy boiska przejął zmiennik Luis Vázquez, ażeby nisko przymierzyć w krótki róg zza pola bramkowego i podwyższyć na 3:1.

W doliczonym czasie Boca zdążyła podwyższyć na 4:1, pieczętując zwycięstwo. Inny rezerwowy – Exequiel Zeballos podcięty przez bramkarza wywalczył jedenastkę, którą następnie sam wykorzystał.

Skład Boca Juniors: Javier García – Eros Mancuso (46′, Pedro Velurtas), Jorge Figal, Gastón Ávila, Frank Fabra [C] – Guillermo “Pol” Fernández, Esteban Rolón (46′, Cristian Medina), Gabriel Vega (64′, Luis Vázquez) – Eduardo Salvio (64′, Exequiel Zeballos), Nicolás Orsini, Óscar Romero (84′, Juan Ramírez)

Sędziował: Jorge Baliño

Przypomnijmy, iż Boca z rzeczonym Central Córdoba grała już w 2012 roku podczas 1/16 finału Pucharu Argentyny, zaraz po reaktywacji tegoż turnieju. 

Wówczas “Bosteros” pokonali 2:0 zaściankowy team z rodzimego miasta Leo Messiego. 

W 1/16 finału dojdzie do starcia aktualnego tryumfatora Copa Argentina z drugoligowcem Ferro Carril Oeste lub ze stołecznym trzecioligowym Justo José de Urquiza. 

Facebook Comments

Komentarze są wyłączone.