Nowy trener Xeneizes, Rodolfo Arruabarrena, studzi emocje po tym jak w jego debiucie na ławce trenerskiej Bosteros pewnie ograli 3:1 Velez Sarsfield. Dodaje również, że jeszcze wiele rzeczy zostało do poprawienia.
– Postawa, zaangażowanie i duża ruchliwość to zasługa zawodników. Przecież treningi ze mną przez dwa dni nie mogły wszystkiego odmienić. Zespół pokazał, że został dobrze przygotowany do sezonu i to zwycięstwo dedykujemy Carlosowi (Bianchiemu) – stwierdził Vasco.
– Przed nami już niedługo mecz z Rosario Central w Copa Sudamericana. Nie dajmy się zwariować przez te kilka dni. Zwycięstwo i gra cieszą, ale do realizacji głównego celu jeszcze nam daleko. – dodał Arruabarrena.
Zapytany o zmiany w wyjściowym składzie: – Starałem się, by w pomocy było więcej ruchu i dynamizmu i Meli i Colazo to spowodowali. Ten pierwszy i Gago dobrze obsługiwali podaniami ofensywnych Acostę i Carrizo.
telam.com
Facebook Comments